CYTATY KS. JANA KACZKOWSKIEGO

Ks. Jana Kaczkowskiego nie ma już z nami… Pozostawił nam jednak swoje słowa, niezwykle mądre i ponadczasowe, które mają moc „przebudzania” ludzi do zmiany myślenia, motywują do działania i bycia lepszym, do zajrzenia w głąb swojego sumienia.

W ramach cyklu #KaczkowskiNaNiedzielę przytaczamy cytaty ks. Jana Kaczkowskiego – słowa, które inspirują.

„Postanowiłem, że bez względu na wszystko tę końcówkę życia, która mi została, będę żył na pełnej petardzie”.

„Zamiast ciągle na coś czekać – zacznij żyć, właśnie dziś.
Jest o wiele później niż Ci się wydaje”.

„Człowiek jest w stanie przekroczyć siebie. Zadziwić swoją szlachetnością”.

„Czas. To jest coś najcenniejszego, co możemy dać drugiemu człowiekowi”.

„Tego, na co do końca nie mamy wpływu, nie musimy rozumieć. Dajmy sobie czas. Musimy być cierpliwi. Wsłuchiwać się w swoje życie. I dawać sobie szansę”.

„Zresztą ze śmierci trzeba żartować, bo gdyby śmierć była śmiertelnie poważna, to by nas zabiła”. 

„Nie po to dostaliśmy wolność, żeby nam zaszkodziła. Nie bójmy się z niej korzystać, ale róbmy to odpowiedzialnie”.

„Co mówić ludziom, którzy są chorzy? Przede wszystkim nie okłamywać. My śmiertelnie chorzy potrzebujemy innego przekazu. NIE BÓJ SIĘ. Wszystko jedno, jak będzie, ja z tobą będę, ja ciebie nie zostawię, bo cię kocham. Ale żeby to móc powiedzieć, to trzeba to ćwiczyć przez całe życie…”

„Jeżeli będziemy mieć silny MIĘSIEŃ DOBROCI I BLISKOŚCI, to choćby przyszła największa tragedia, nie rozpadniemy się na tysiące kawałków jak kryształ. Ocalejemy dzięki temu, że będziemy mieli w naszej rodzinie, czy wśród przyjaciół wyćwiczony mechanizm rzucania się sobie w ramiona”.

„Dzisiaj, w taką zwykłą niedzielę, która nie zapowiada żadnego przełomu, powiedzmy sobie: SPRÓBUJĘ NA NOWO…”

„Bez względu na różnice między nami, każdy zasługuje na szacunek, zwłaszcza jeżeli czyni dobro”.

„Marnujesz miłość, kiedy o nią nie dbasz…”

„Dajmy sobie szansę. Umówmy się na coś z naszym życiem, przecież jesteśmy sprawczy. Zmieńmy to, co nas uwiera. Spełnijmy marzenie. Zróbmy to, na co nam wcześniej nie starczało odwagi”.

„Nie bójcie się ryczeć, bo płacz jest bardzo męski. Krwotok trzeba hamować, a łzy niech popłyną”.

„To jest wysiłek: być na tyle eleganckim, żeby nawet w złości, kiedy ktoś nas obrazi, nie odwdzięczyć się tym samym”.

„Ta niezwykła BLISKOŚĆ jest tym, co nas może uratować w chwilach kryzysu. BÓG JEST Z NAMI DRAMATYCZNIE BLISKO”.

„GOŚCINNOŚĆ pochodzi od dwóch słów: GOŚĆ i INNOŚĆ. Gościć można tylko innych. Jeśli nie zaczniemy być otwarci na innych, to możemy ten pusty talerz przygotowany na wigilijny stół, wyrzucić przez okno…”

„Można się z drugim spierać, kłócić, nawet wkurzać na niego, ale nie wolno nim pogardzać”.

„Tylko nie martw się przez cały dzień. wyznacz sobie na to godzinę, a potem ciesz się życiem…”

„Jesteśmy sobie nawzajem potrzebni do szczęścia”

„Aniele Boży, Stróżu mój, Ty zawsze przy mnie stój” to nie jest dziecinna modlitwa. Ja ją bardzo, bardzo, bardzo często odmawiam, bo zdałem sobie sprawę, że tego mojego ducha, anioła zaniedbuję. On, gdy patrzy na to, co ja wyprawiam, zwłaszcza na drodze, to chyba sobie wszystkie pióra wyrywa. Trzeba szanować swoich Aniołów Stróżów.