Dziś mija dokładnie 9 lat bez naszego Johnny’ego.

 

28 marca 2026 r. odszedł ks. Jan Kaczkowski – człowiek, który uczył nas uważności i patrzenia na drugiego człowieka sercem.

Brakuje nam jego dystansu do siebie, ciętego języka i poczucia humoru. Brakuje jego odwagi, by mówić prawdę – także tę trudną, niewygodną.

 

W naszej codziennej pracy w Fundacji staramy się widzieć człowieka tak, jak on nas tego uczył – dostrzegać go w cierpieniu, samotności, niepewności. Wierzymy, że kontynuując jego misję, pomagamy tym, którzy czują się wykluczeni i niewidziani. Tym, którzy dostali „strzały od życia”. Każdego dnia staramy się powtarzać, jak ważne jest to, abyśmy żyli uważniej, mądrzej, bardziej.

 

Dlatego, w tę rocznicę, pragniemy przypomnieć, że: “Zamiast ciągle na coś czekać – zacznij żyć, właśnie dziś. Jest o wiele później niż Ci się wydaje”.